Aby uporządkować nasze finanse osobiste, powinniśmy przede wszystkim wzmocnić nasze nawyki i przekonania związane z pieniędzmi. W tym celu, w pierwszej kolejności będzie nam potrzebna prywatna instrukcja obsługi gotówki. Tak jak podczas jazdy samochodem musimy przestrzegać znaków i prawa ruchu drogowego, tak i pieniądze oraz ich obsługa wymagają od nas stosowania się do pewnych reguł. Dziś chciałem Wam opowiedzieć o podstawowej zasadzie oszczędnościowej, która brzmi „najpierw zapłać sobie”.
„Jak zostanie mi na koniec miesiąca, to odłożę”, „Sprawdzę swoje konto po urlopie
i wszystko, co zostanie, przeleję na fundusz inwestycyjny lub na konto oszczędnościowe”. Jeżeli powyższe sytuacje są Ci znane i, tak jak w większości przypadków, kończyło się tylko na planach, powinieneś wprowadzić do swojego życia jeden prosty nawyk. Tym nawykiem jest przelewanie określonej sumy pieniędzy (np. kwotowo lub procentowo w stosunku do wysokości wynagrodzenia) na oddzielne konto lub fundusz zaraz po otrzymaniu wynagrodzenia i jeszcze przed opłaceniem rachunków. Ta z pozoru prosta rzecz potrafi diametralnie zmienić naszą sytuację finansową już po kilku miesiącach. Aby pomóc sobie samemu w wyrobieniu odpowiedniego nawyku, możemy dodatkowo skorzystać ze zlecenia stałego w bankowości elektronicznej, ustalonego na jeden dzień po wpływie wynagrodzenia. Automatyzacja tego procesu wspomoże w szczególności osoby, które mają „lekką rękę” do wydawania pieniędzy na bieżącą konsumpcję.
Aby jeszcze bardziej przekonać Cię do płacenia samemu sobie, podczas opłacania rachunków postaw się jak równy z równym w stosunku do odbiorców Twoich przelewów (bank, telekom, dostawca energii) i ustaw się w kolejce jako pierwszy, najważniejszy odbiorca z tej listy. Twoja finansowa przyszłość jest równie ważna jak teraźniejszość. Twój przelew oszczędności na konto IKE, IKZE, fundusz inwestycyjny czy konto oszczędnościowe to oznaka troski o samego siebie i swoją przyszłość. Pozbywając się całej gotówki z naszego miesięcznego wynagrodzenia stajemy się swoistym przekaźnikiem pieniędzy. Nasze konto „przerzuca” je z jednego miejsca na drugie, nie zostawiając nic dla siebie. Odkładanie nawet najmniejszych kwot utrwali w nas nawyki, które dla finansowego bezpieczeństwa są nawet ważniejsze niż ich wysokość.
Regularne i konsekwentne budowanie kapitału daje nam coś więcej niż fizyczne oszczędności. Poza funkcjami stricte ekonomicznymi, pieniądze wpływają również na nasze poczucie bezpieczeństwa, ogólne samopoczucie czy odczuwalny poziom szczęścia. Przyjmując własne zasady dysponowania swoim zasobem finansowym i kreując w sobie dobre nawyki obchodzenia się z pieniędzmi, możemy więc mieć wpływ na najważniejsze aspekty naszego życia. Pamiętajmy, że droga od bycia kontrolowanym przez pieniądze do kontroli nad pieniędzmi nie jest długa, a jej klucz leży w odpowiednich nawykach.
Łukasz Buczyński
Ekspert w dziedzinie finansów osobistych w życiu prywatnym i zawodowym. Absolwent Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. Posiada 14-letnie doświadczenie w branży produktów emerytalnych, IT oraz szkoleniowej. Architekt projektów rozwojowych dla branży HR, opartych o systemy informatyczne. Z TFI PZU SA współpracuje od 2020 roku.
Miłośnik podróży do Stanów Zjednoczonych, w szczególności zachodnich parków narodowych.