01 lipca 2024

W czym może nam pomóc zrozumienie zjawiska „powrotu do średniej”

Jaką szansę na poprawienie wyniku swojego najlepszego meczu ma zawodnik NBA w kolejnym meczu? Czy - po bardzo słabym skoku narciarskim - szansa na jeszcze słabszy skok wzrasta, czy jednak maleje? „By czuć upadek, z wysoka spaść trzeba, być na dnie, by móc sięgnąć nieba” śpiewał Kazik Staszewski w utworze do ścieżki dźwiękowej kultowego już filmu „Sztos”. I, z której strony by nie spojrzeć, miał rację. Jak się okazuje, prawo to znajduje swoje uzasadnienie również w naszych finansach. Sprawdźmy czy naprawdę gorsze momenty finansowe zwiastują te dobre, a te dobre mogą pomóc przygotować nas na gorsze?

 

Chaos

Jest marzec 2020 roku. Rząd oficjalnie ogłasza stan epidemii w Polsce i wprowadza pierwsze restrykcje polegające m.in. na zamknięciu szkół czy zakazie zgromadzeń. Nikt nie wie, co się właściwie dzieje i kiedy sytuacja wróci na właściwe tory. Słowo „lockdown” wchodzi do powszechnego obiegu, a cały świat zaczyna jeden z najdziwniejszych okresów ostatnich dekad - pandemię Covid-19. Na potężny chaos reagują światowe rynki. Ten trudny okres uaktywnia jeden z najbardziej powszechnych mechanizmów psychologicznych. Ludzie masowo wycofują pieniądze z funduszy inwestycyjnych, dokonują zwrotów z funduszy emerytalnych, a nawet zwykłych kont bankowych, w obawie przed rzekomym upadkiem systemu bankowego. Rozpoczyna się ucieczka od potencjalnych strat i ratowanie swojego kapitału ze strachu przed jego całkowitą utratą.

 

Skrajności wracają na swoje miejsce

Schemat paniki, przy narastającej bessie, to klasyka gatunku. Początkujący inwestorzy, którzy są na etapie entuzjazmu wywołanego wzrostem, prędzej czy później odczują gorzki smak topniejących zysków. Pytanie nie brzmi jednak: czy coś spadnie, tylko kiedy spadnie i czym ten spadek będzie spowodowany. Dokładnie taki sam schemat znajdziemy w odwrotnej sytuacji. Spadki oznaczają, że po nich najprawdopodobniej przyjdą wzrosty. W tym przypadku pytanie brzmi, kiedy nastąpi ostatni dzień spadków. Wytrawni gracze na rynkach kapitałowych dokonują szczegółowych analiz, próbując przewidzieć zachowanie danego rynku, wybranego sektora czy konkretnej spółki w określonym czasie. Większość z nas jednak nie prowadzi pogłębionych analiz czy badań rynku, ponieważ nie ma na to czasu lub wiedzy. Dla „reaktywnego” uczestnika rynku kapitałowego, czyli np. uczestnika PPK, który nie rozpoczyna dnia od analizy danych  makroekonomicznych, zrozumienie zjawiska „powrotu do średniej” będzie na pewno przydatne.

Szerokie loty

Kiedy podczas wykładu dla izraelskich instruktorów lotnictwa, Daniel Kahneman - zmarły w marcu tego roku psycholog i ekonomista - tłumaczył wyższość nagradzania pilotów za poprawę wyników nad karaniem ich za popełnione błędy, jeden z instruktorów wniósł stanowczy sprzeciw, twierdząc, że po każdorazowym pochwaleniu pilota za udany manewr, następny był o wiele gorszy. Z kolei po słownym skarceniu pilota za słaby lot, następny prawie zawsze miał lepsze noty. Instruktor zauważył słuszną prawidłowość, jednak wniosek, który wysnuł na jej podstawie, był kompletnie nietrafiony, ponieważ nałożył przyczynowo-skutkową interpretację na skrajne ruchy procesu. W rzeczywistości zauważył zjawisko powrotu do średniej, w którym szansa na lepszy lot, po wykonanym niedawno bardzo dobrym locie, była znikoma, podobnie zresztą jak szansa na wykonanie jeszcze gorszego lotu, po skrajnie beznadziejnym. Według teorii powrotu do średniej, skrajne wartości mają tendencję powrotu do swoich bazowych notowań.

Grudzień 2020

W marcu i kwietniu 2020 roku, podczas największych spadków notowań giełdowych, ludzie zaczęli masowo spieniężać swoje inwestycje, ponosząc straty i uciekając przed jeszcze większymi spadkami. Ci, którzy wytrzymali presję i nie wycofali swoich środków choćby z funduszy inwestycyjnych, już pod koniec roku 2020 cieszyli się odrobieniem spadków. Schemat powrotu do średnich wartości zadziałał nawet w przypadku tak wielkiego kryzysu jak pandemia Covid-19.

Źródła: Dane J.P. Morgan z rynku amerykańskich akcji i obligacji za lata 1950 - 2023 wskazują, że ryzyko straty zmniejsza się wraz z biegiem lat naszego uczestnictwa na rynku kapitałowym.

 

Source: Bloomberg Barclays. LSEG Datastream, S&P Global, Strangas/Ibbotson, J.P. Morgan Asset Managment. Large cap equity represent the S&P 500 Composite and Bonds represents the Strateges/Ibbotson US Government Bond Index, the US Long-term Corporate Bond Index 2000 and the Bloomberg Barclays US Agg. Corporate - Investment Grade Index from 2000 onwards. Returns shown are per annum and are calculated based on monthly returns from 1950 to latest available and include dividents. Past performance is not a reliable indicator of current and future results. Guide to the Markets - UK. Data as of 31 December 2023.

Czy ekonomia behawioralna dostarcza uniwersalnych narzędzi do podejmowania jedynie słusznych decyzji? Oczywiście nie. Ale na pewno pomaga się do takich decyzji zbliżyć, opisując kolejne pułapki naszego umysłu i tłumacząc ich pochodzenie. Zjawisko powrotu do średniej może więc pomóc inwestorom oczyścić swoje decyzje z targających ich emocji.


Łukasz Buczyński

Menedżer Regionu ds. Planów Emerytalno-Kapitałowych, TFI PZU SA

Ekspert w dziedzinie finansów osobistych w życiu prywatnym i zawodowym. Absolwent Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. Posiada 14-letnie doświadczenie w branży produktów emerytalnych, IT oraz szkoleniowej. Architekt projektów rozwojowych dla branży HR, opartych o systemy informatyczne. Z TFI PZU SA współpracuje od 2020 roku.

Miłośnik podróży do Stanów Zjednoczonych, w szczególności zachodnich parków narodowych.
 

 

Nota prawna

Informacje zawarte na stronie internetowej mogą zawierać treści reklamowe i nie mogą stanowić wystarczającej podstawy do podjęcia decyzji inwestycyjnych. Przed podjęciem ostatecznych decyzji inwestycyjnych należy zapoznać się z prospektem informacyjnym oraz dokumentem zawierającym kluczowe informacje. Inwestycje w fundusze inwestycyjne są obarczone ryzykiem inwestycyjnym. Fundusze ani TFI PZU SA nie gwarantują, że zrealizujesz założony cel inwestycyjny lub uzyskasz określony wynik inwestycyjny. Należy liczyć się z możliwością utraty wpłaconych środków. Wyniki inwestycyjne, które Fundusz osiągnął w przeszłości, nie są gwarancją ani obietnicą, że Fundusz osiągnie określone wyniki w przyszłości. Fundusze i subfundusze są zarządzane aktywnie i pasywnie.