23 stycznia 2025

Scenariusze rynkowe TFI PZU na 2025 rok

Rok 2025 powinien przynieść kontynuację hossy na giełdach w USA, ale także główny indeks warszawskiej giełdy (WIG) może pokazać siłę i pokusić się o atak na historyczny szczyt. Fundusze obligacji krótkoterminowych powinny utrzymać przewagę nad lokatami, a czarnym koniem ponownie mogą okazać się obligacje korporacyjne.

W 2025 r. globalna gospodarka powinna dalej stabilnie się rozwijać, a jej ważnym silnikiem pozostaną USA. Chiny planuje stymulować słabnącą koniunkturę, zaś strefa euro ma szansę nieco odbić. Na przeszkodzie mogą stanąć napięta sytuacja geopolityczna oraz możliwe perturbacje w światowym handlu – szczególnie w kontekście inflacji, która pozostaje „lepka” i będzie determinować dalsze decyzje banków centralnych.

Zaskakująco silna gospodarka Stanów Zjednoczonych i wielotorowe wsparcie biznesu przez Biały Dom (obniżki podatków, deregulacja) będą wspierać generowanie zysków przez spółki z Wall Street. W tym kontekście pozytywnie patrzymy na amerykańskie akcje. Wiele argumentów przemawia za tym, że w 2025 r. do ofensywy ruszą w końcu spółki spoza grona „siedmiu wspaniałych” (tzw. S&P 493), a także „small cap” i „mid cap” – czyli amerykańskie spółki o średniej i mniejszej kapitalizacji. Europa boryka się z gospodarczą słabością, ale wiele spółek ze Starego Kontynentu prowadzi działalność i osiąga sporą część przychodów za granicą. Do obligacji na rynkach zagranicznych podchodzimy z większą ostrożnością. Papiery skarbowe USA czy krajów strefy euro powinny jednak wypaść lepiej niż obligacje rynków wschodzących – którym może ciążyć protekcjonistyczna polityka Białego Domu.

Polska gospodarka powinna nabrać jeszcze większego rozpędu i urosnąć o ok. 3,8%. Koniunkturę nad Wisłą powinny wspierać konsumpcja prywatna oraz odbicie w inwestycjach. Na koniec roku inflacja powinna znaleźć się w przedziale celu NBP, ale w naszej ocenie warunki do wznowienia obniżek stóp pojawią się już wcześniej.

Ożywienie gospodarcze w Polsce powinno dalej wspierać wyniki finansowych spółek notowanych na GPW. Wedle ostatnich prognoz duże (WIG20) i średnie (mWIG40) spółki z GPW mają szansę wypracować w tym roku łącznie o 87,7 mld zł, co oznacza wzrost o około 25% r/r. W dalszym ciągu jesteśmy jednak szczególnie pozytywnie nastawieni do polskich „misiów”, czyli małych i średnich spółek. Kluczowa pozostaną przy tym selekcja oraz wyczucie momentum wynikowego – bo nawet kursy mocnych fundamentalnie spółek mogą ulegać sporym wahaniom na „kapryśnym” rynku.

Polskie obligacje mają przed sobą kolejny dobry rok. W naszym bazowym scenariuszu fundusze obligacji krótkoterminowych mogą zarobić ok. 6%, trzeci rok z rzędu przebijając oprocentowanie lokat bankowych. Fundusze obligacji długoterminowych mogą zyskać 8-10%, jeśli w trakcie roku dojdzie do wznowienia cięć stóp procentowych.

Pozytywnie zapatrujemy się także na obligacje korporacyjne. Inwestycjom w obligacje polskich firm sprzyjają ożywienie gospodarcze, wciąż wysokie stawki WIBOR i stały dopływ nowych obligacji od solidnych emitentów. Zagraniczne papiery również oferują atrakcyjną rentowność dzięki zabezpieczaniu ryzyka walutowego.

 

Zachęcamy do zapoznania się z pełną wersją naszych scenariuszy na 2025 rok